Info

Suma podjazdów to 125958 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Kwiecień5 - 0
- 2013, Marzec24 - 0
- 2013, Luty21 - 0
- 2013, Styczeń19 - 0
- 2012, Grudzień21 - 0
- 2012, Listopad12 - 0
- 2012, Październik11 - 0
- 2012, Wrzesień27 - 0
- 2012, Sierpień26 - 0
- 2012, Lipiec19 - 0
- 2012, Czerwiec21 - 0
- 2012, Maj24 - 0
- 2012, Kwiecień25 - 0
- 2012, Marzec16 - 0
- 2012, Luty17 - 0
- 2012, Styczeń12 - 0
- 2011, Grudzień3 - 0
- 2011, Październik7 - 0
- 2011, Wrzesień13 - 0
- 2011, Sierpień13 - 0
- 2011, Lipiec17 - 0
- 2011, Czerwiec11 - 2
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień20 - 3
- 2011, Marzec13 - 2
- 2011, Luty13 - 0
- 2011, Styczeń6 - 0
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Listopad10 - 0
- 2010, Październik8 - 0
- 2010, Wrzesień8 - 0
- DST 38.62km
- Teren 31.42km
- Czas 02:26
- VAVG 15.87km/h
- VMAX 36.00km/h
- Temperatura -3.0°C
- HRmax 177 ( 92%)
- HRavg 142 ( 73%)
- Kalorie 1433kcal
- Podjazdy 344m
- Sprzęt Cube Acid
- Aktywność Jazda na rowerze
MTB trening rundy Piaski - nowe
Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 15.01.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj jazda na rundach wyznaczonych przez Bobra. Całkiem przyzwoite i fajne bo dużo podjazdów jest. Mocne tempo rwane interwałowo dzisiaj i odczułem pod koniec dnia, że siły uchodzą ze mnie. Ale tak to już jest jak się wraca o 3 nad ranem a później wcześnie rano robi treningi. Ale dobrze, wytrzymałość idzie w górę chociaż mocno jej brak, trzeba nad tym pracować. Nie obyło się oczywiście bez lipy, tym razem Bober kapcia złapał i musieliśmy zmieniać gumę... Bardzo mocno zaczął śnieg padać od samego rana i w trakcie treningu tak mocno sypało, że nam ślady po rowerze prawie zasypywało, dlatego też ciężko się jechało, wolno a mi tętno mocno w górę szło... Ale sceneria puchowa super, bardzo mi się dzisiaj podobało...
KOW - 6
HR zone:
<123 - 30m
123/154 - 1h4m - 44%
154/180 - 51m - 35%
180/196 - 0
AVG cad - 73