Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi matrixowo z miasteczka zduńska wola. Mam przejechane 16925.36 kilometrów w tym 7622.73 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 125958 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matrixowo.bikestats.pl
  • DST 49.78km
  • Czas 02:20
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 160 ( 83%)
  • HRavg 133 ( 69%)
  • Kalorie 1221kcal
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening wytrzymałość na szosie

Wtorek, 27 grudnia 2011 · dodano: 27.12.2011 | Komentarze 0

lekki trening na szosie w tlenie jak przystało o tej porze roku. tym razem na starą dobrą pętlę po szosie. pogoda była strasznie do dupy, bo przez cały czas padała mżawka, ale na szczęście dało się jeździć. Do tego oczywiście mocny wiatr co przez 60% drogi wiał w pysk... dałem radę i jakoś przeżyłem. Doskwierają mnie wszystkie rodzaje bólów od nóg po ręce i dupę. Jednak 2 miesiące od roweru to zdecydowanie za dużo... Ból kolana, albo raczej mięśniowy nad kolanem doskwiera w prawej nodze. To są chyba skutki siłowni... Mam nadzieję, że do sezonu rozjeżdżę nogi i całego siebie, że wytrzymałość wróci. Nie jest źle, bo czasy przy tym tętnie mam dobre, na pewno będzie lepiej niż w poprzednim sezonie gdzie jeździłem z surowizny :) obym tylko nie przegiął pały z treningami, bo planowane 550 na sezon to dość sporo i ambitnie. Czas pokaże... NIE MA LIPY!!! :p
KOW - 4
Hr zone:
108/137 - 1h31m - 67%
137/157 - 41m - 31%
157/196 - 24sek - 0%
AVG cad - 78


Kategoria Szosa


  • DST 38.99km
  • Teren 30.45km
  • Czas 02:08
  • VAVG 18.28km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 162 ( 84%)
  • HRavg 132 ( 68%)
  • Kalorie 1110kcal
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening wytrzymałość w terenie

Niedziela, 25 grudnia 2011 · dodano: 27.12.2011 | Komentarze 0

Trening w terenie w dużej mierze poniżej progu AT. Założenie było takie, aby jeździć w tętnie 120-130, co się praktycznie udawało, ale szybko wskakiwałem na 140 i musiałem się ograniczać. Czuć jakieś dziwne zmęczenie mięśni oraz widać 2 miesięczną przerwę od roweru. Dupa boli, łokcie nadgarstki... Czas się przyzwyczajać do roweru... Chociaż kto wie, czy to małe przeziębienie coś nie działa na mnie w niekorzystną stronę...
KOW - 4
HR zone:
brak stref jazda z ustawionym progiem AT... niestety nie wiem co i jak jedynie tyle, że 100% poniżej AT...
AVG cad - 76


Kategoria Teren


  • DST 41.32km
  • Teren 39.85km
  • Czas 02:13
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • HRmax 152 ( 79%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 1077kcal
  • Podjazdy 204m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening wytrzymałość w terenie

Piątek, 23 grudnia 2011 · dodano: 23.12.2011 | Komentarze 0

Pierwszy trening na rowerze i w terenie po okresie przejściowym jak i przygotowawczym na siłowni i bieganiu. Ciężko było. Noga może i podawała na początku, ale szybko było można odczuć uczucie zmęczenia siłowego nóg. Zaczęły piec mięśnie w okolicach kolan w pierwszej kolejności później uda. Widać efekty biegania jak ćwiczeń siłowych. Wydaje mi się, że również spadła wydolność, wytrzymałość w porównaniu sezonem, gdzie byłe w lepszej dyspozycji. Ale mamy jeszcze sporo czasu na poprawę tego do początku sezonu. Na mazovię zimową będzie dobrze, a na kolejnych testach wydolnościowych poznamy różnice z tym co było teraz.

Jazda była fajna ale oczywiście nuda samemu, stare i znane ścieżki. Do tego troszkę biało, ślisko i mroźnie. Miało być poniżej HR 140 i się udało, ale powinienem ten trening zrobić poniżej 130 mimo wszystko...
Zmieniamy strefy HR treningowe po testach...
KOW - 5
HR zone:
106/140 - 1h57m - 93%
140/160 - 7m - 5%
160/196 - 0
AVG cad - 82


Kategoria Teren


  • DST 37.00km
  • Teren 37.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 23.37km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 207 (107%)
  • HRavg 176 ( 91%)
  • Kalorie 1210kcal
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łaski maraton Jastrzębie - Maraton

Niedziela, 23 października 2011 · dodano: 24.10.2011 | Komentarze 0

Ostatni maraton w tym roku. Tym razem bez spinania pośladków i braku jakiegokolwiek przygotowania fizycznego, po zakończeniu serii Powerade. Miałem jechać ostrożnie bez zgona. Ale udział w tym maratonie z chłopakami z Gatty dało mi większą motywację i chęć. Do tego ostatni maraton to sobie mówię, nic mogę się zajechać :P Prawie się tak udało, ale na mecie całkiem przyzwoicie się czułem.
Pogoda nie dopisała i było zimno chociaż na szczęście sucho...
Start oczywiście ostro ale nie było tak źle, dopiero jak auto pilota zjechało z drogi zaczęło się tempo... Na czele jechał Koperwas z Turkiem i Bobrem a ja trochę utknąłem z tyłu na wąskim mostku na początku... Nic więc trzeba ich jakość gonić bo nie było tak mocno ostre tempo na starcie. Po objechaniu kilku zawodników dojechałem chłopaków i tak śmigaliśmy w 4 razem na czele maratonu... Aż dojechaliśmy do mostku pod którym trzeba było przejechać i tutaj Koperwas przejechał pod nim i popędził przed siebie po trawie... My trochę gorze no i już dalej był problem aby dojechać go...
Później z Grześkiem jechałem jeszcze przez jakieś parę km, ale nie dałem rady utrzymać koła. Dalej Malina mnie wyprzedził i jakoś już tak dalej szło przez spory kawał trasy. Ale mimo wszystko cały czas miałem ich gdzieś w zasięgu widzenia... Dalej za Ldzaniem dojechał Bober nawet przed singlem mnie wyprzedził na moment, ale tam pogubił chwilę trasę i go wyprzedziłem. Zanim wjechaliśmy na ten singiel Hebel dał ostro czasu i wyjebał orła przez bobra.. Gdzie został sporo za nami... Na górkach Bober nie wiem gdzie i jak jechał przedemną ale później go wyprzedziłem i już odjechałem... Tak czy siak, Hebel był mocno daleko za nami, a jak zjechaliśmy ze wszystkich górek w Rokietnicy patrze a on przedemną jakieś lekko 500m albo więcej... Jak się wkurwiłem, pojebał gdzieś trasę a później nawet nie przyznał się, bo nie ma możliwości aby skończył wyścig przedemną... Dalej już jakoś szło, ale uczepiłem się na kole kolesia, który miał w dupie gonienie i tak jakoś straciłem trochę czasu, ale na szczęście już nikt więcej nas nie wyprzedził więc jechałem do mety spokojnie odpoczywając po trochu bo skurcze mnie już mocno brały w uda...
Wszystko fajnie i ciekawie do czołówki strata tylko 8m do pierwszego a 5 do drugiego i 2 do Turka z Maliną. Hebel się nie liczy bo oszukał... dalej za mną reszta... Mogę powiedzieć śmiało, że koniec sezonu z brakiem treningów i imprezowaniem zakrapiane alkoholem i fajami udany... Czas teraz brać się za siebie i udowodnić, że kolejny sezon będzie lepszy i wreszcie dowalić Turkowi na trasie :) hehhe wiem Grzesiu będziesz to czytał... Ale taki mam plan... kiedyś musi mi się to udać :PPP Może niebawem na Mazowi??? Będzie rywalizacja :D hehe

OPEN 14/113 - 1 Hebel :D
Elita - 11/47

KOW - 10
Hr zone:
106/135 - 0 - 0
135/154 - 0 - 0
154/193 - 1h35m - 100%
AVG cad - 85




  • DST 11.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 175 ( 91%)
  • HRavg 135 ( 70%)
  • Kalorie 127kcal
  • Podjazdy 15m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łaski maraton Jastrzębie - rozgrzewka

Niedziela, 23 października 2011 · dodano: 24.10.2011 | Komentarze 0

rozgrzewka przed maratonem
KOW - 4




  • DST 37.02km
  • Teren 37.02km
  • Czas 02:22
  • VAVG 15.64km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 174 ( 90%)
  • HRavg 129 ( 67%)
  • Kalorie 1164kcal
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening objazd trasy maratonu Łaskiego

Sobota, 22 października 2011 · dodano: 22.10.2011 | Komentarze 0

Trening z chłopakami z Gatty i objazd jutrzejszego maratonu w Łasku. Lekko, bez stresu i przeciążeń. Nie było tak źle mimo sporej przerwy od roweru i aktywności, ale inna aktywność długo nocna daje się odczuć. Nic jutro ostatni maraton sezonu i chyba już ostatnia jazda rowerem w terenie w tym roku. Później już tylko budowa na nowy sezon. Czas pokaże...
KOW - 2
Hr zone:
106/135 - 1h43m - 73%
135/154 - 32m - 23%
154/193 - 5m - 3%
AVG cad - 72




  • Czas 01:08
  • Temperatura 2.0°C
  • HRmax 176 ( 91%)
  • HRavg 149 ( 77%)
  • Kalorie 683kcal
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie

Poniedziałek, 17 października 2011 · dodano: 21.10.2011 | Komentarze 0

Mój pierwszy trening biegowy. Normalnie masakra, po pierwszym km czułem jak wszystkie moje mięśnie się naciągają i ścięgna. Każda jedna partia... normalnie masakra, jak się tego nie robiło od bardzo bardzo dawna. Później dochodziłem do siebie przez 3 dni zanim ochłonęły pachwiny i mięśnie. Jednak czuć, jaka jest ogromna różnica pracy mięśni podczas jazdy na rowerze a biegania... Mam nadzieję, że zimowe treningi biegowe dadzą rezultaty na wiosnę i lato... łącznie przebiegłem około 13-14km :D jak na pierwszy raz to sporo.
KOW - 6
HR zone:
106/135 - 9m - 13%
135/154 - 26m - 39%
154/193 - 32m - 47%


Kategoria Bieganie


  • DST 67.64km
  • Teren 40.21km
  • Czas 03:11
  • VAVG 21.25km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 199 (103%)
  • HRavg 153 ( 79%)
  • Kalorie 1944kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening objazd trasy maratonu Łaskiego

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Wraz z chłopakami z Gatty pojechaliśmy na objazd trasy maratonu łaskiego. Od początku w normalnym tempie do samego łasku. Później w terenie w średnim tempie po przez lekki aż do mocnego :) Trasa była już w sporej części oznaczona więc można było spokojnie jechać tak jak będzie podczas maratonu... Po sporym czasie odpoczynku i braku jazdy na rowerze, całkiem dobrze mi się jechało. Jednak powrót w bardzo mocnym tempie dało mi wycisk, a zakwaszenie mięśni dało się odczuć...
KOW - 6
HR zone:
106/135 - 25m - 13%
135/154 - 1h14m - 40%
154/193 - 1h28m - 47%
AVG cad - 81




  • DST 46.71km
  • Teren 44.82km
  • Czas 01:57
  • VAVG 23.95km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 182 ( 94%)
  • HRavg 146 ( 76%)
  • Kalorie 1197kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening rundy w lesie izabelowskim

Wtorek, 4 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 0

Trening z chłopakami z Gatty. Miało być lekko, ale niestety daliśmy ostro w palnik i wyszło prawie jak na wyścigu... I tak już koniec sezonu więc nie ma co się spuszczać. Ja praktycznie już nie siedzę na rowerze jedynie do ostatniego maratonu który będzie w łasku i rower na kołek na cały listopad :)
KOW - 7
HR zone:
106/135 - 43m - 34%
135/154 - 35m - 29%
154/193 - 45m - 37%
AVG cad - 85


Kategoria Teren


  • DST 69.48km
  • Teren 54.29km
  • Czas 03:22
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 194 (101%)
  • HRavg 150 ( 78%)
  • Kalorie 2015kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Cube Acid
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB trening - objazd trasy maratony Łaskiego

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 05.10.2011 | Komentarze 0

Objazd trasy maratonu w Łasku z chłopakami z Gatty i nie tylko. Początek po asfalcie do Łasku w ostrym tempie średnia wyszła spokojnie ponad 35km/h. Ostra robota szła. Później chwila odpoczynku i czekamy na całą ekipę wraz z organizatorami. Jazda średnio ciężka jak i również lekka po trasie maratonu. Teren mocno urozmaicony, od szerokich szutrów po wąskie single twarde, trawiaste i piaszczyste. Sama trasa maratony około 40km. Później kolejny powrót do domu z Łasku po asfalcie. ostre tempo i odpadam na 2-3km od Zduni i nie mam siły dalej kręcić. Nic przyczyna zmęczenie, brak treningów za dużo czegoś co mi odbiera siły oraz słabe śniadanie jak brak jakiegokolwiek jedzenia w trakcie.
KOW - 8
HR zone:
106/135 - 40m - 20%
135/154 - 1h18m - 39%
154/193 - 1h19m - 40%
AVG cad - 81


Kategoria Teren